wtorek, 10 sierpnia 2010

Jak kot śpi to niucha...

Każdy właściciel kota wie, że kot codziennie potrafi zaskoczyć czymś nowym... A to różnorodnością salt, podskoków i innych chwytów niczym ninja podczas zabawy piórkiem, kawałkiem kartki, listkiem... itd, itp. Różnorodności dźwięków zazwyczaj też potrafi być zaskakująca... Do tego dochodzą różne pozycje zwijania i rozwijania się w czasie spania i cała masa przypadków, których nie da się powtórzyć... Wczoraj Kicia usiadła na kawałku papieru przylepnego (takiego z rolki do czyszczenia ubrań), innym razem nie doleciała do parapetu... No a dzisiaj opracowała pozycję spania na oknie 2w1 - brzuszek grzeje się na słoneczku, nosek wyłapuje zapachy z ogródka... Jak kot śpi, to niucha...

2 komentarze:

asieja pisze...

uroczy kociak

Paula pisze...

pierwsze zdjęcie jest niesamowite!

pozdrawiam,
Paula